Czy leśnik to myśliwy?
Pewnie wielu z nas uważa, że tak jest. Nic bardziej mylnego …Dowiedz się jak jest naprawdę! Zapraszamy do lektury krótkiego, ale niezwykle ciekawego wyjaśnienia.
Wielu z Państwa nie zastanawia się nad tymi określeniami, bo w potocznym rozumieniu wydawałoby się, że są one tożsame. Stereotyp leśniczego w zielonym stroju z sumiastym wąsem i w kapeluszu z piórkiem na głowie oraz oczywiście z fuzyjką na ramieniu spacerującego po leśnym dukcie (drodze) wszystkim nam już zapadł w pamięci.
Tymczasem rzeczywistość jest troszeczkę bardziej skomplikowana, bo nie każdy leśnik w tym leśniczy jest myśliwym. I w tym miejscu pewnie wielu z państwa wpadnie w osłupienie: jak to, to ten pan w zielonym mundurze poruszający się po lesie to nie jest myśliwy i nie poluje, to co właściwie on w tym lesie robi?! Przecież las rośnie sam?
Postaram się w kilku zdaniach rozwikłać tą zagadkę. Otóż leśnikiem zostaje się po kilku latach nauki na początek w średniej szkole leśnej (technikum leśne) a następnie na studiach leśnych. Zdobytą w ten sposób wiedzę, często wspartą rodzinnymi tradycjami pracy w lesie, wykorzystuje się do prowadzenia racjonalnej gospodarki leśnej. Podczas nauki o ochronie lasu, hodowli lasu, zagospodarowaniu lasu, użytkowaniu lasu ze wszystkimi aspektami przyrodniczymi i ekologicznym program obejmuje również gospodarkę łowiecką.
Gospodarka łowiecka jest nierozerwalnie związana z gospodarką leśną. Las to naturalne środowisko bytowania zwierząt, ale aby mógł funkcjonować właściwie musi być zachowana równowaga pomiędzy ilością zwierzyny a możliwościami jej wyżywienia bez szkody dla ekosystemu. O tym wszystkim, o mechanizmach przyrody, gospodarowaniu zwierzyną i stworzeniu optymalnych warunków dla jej bytowania leśnicy dowiadują się podczas nauki oraz już w samej pracy podpatrując uważnie mieszkańców lasu.
Podsumowując, każdy leśnik z racji wykształcenia musi znać się na gospodarce łowieckiej, która – przypominam - jest częścią gospodarki leśnej, ale nie każdy musi polować i tak w rzeczywistości bardzo często jest. Mając tak solidne podstawy, każdy leśnik jeśli tylko chce zalicza kurs dla kandydatów na myśliwych i zdając stosowne egzaminy zdobywa uprawnienia do polowania.
Wielu leśników pomimo, że nie poluje to aktywnie wspiera swoją wiedzą myśliwych, przyczynia się do kultywowania tradycji łowieckich, rozwoju muzyki myśliwskiej, kynologii i przede wszystkim do pielęgnowania wielowiekowego dorobku kultury łowieckiej i leśnej.